Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Głośne piszczenie - 1.2 TSI 85km

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    Od nagrania filmiku minęły już prawie 2 tygodnie. Autem poruszam się prawie codziennie i póki co jest cisza. Zgodnie z moimi założeniami - ASO Ganinexu póki co mi nie odpisało więc skrobnąłem maila jeszcze do Śliwki oraz Emidy - też się cudów nie spodziewam, ale i tak muszę któreś z tych ASO wybrać na pierwszy przegląd więc co mi szkodziło skrobnąć maila

    Zamieszczone przez Ralfp
    Taki sam objaw miałem w Astrze J. Raz było słychać raz nie. Też nagrałem, pokazałem w serwisie (auto miało 6 miesięcy). Okazało się że pasek i łożysko od sprężarki klimatyzacji do wymiany.
    Na 30 min ost. włączyłem klimatyzację i cisza. Zatem nie mam pomysłów co to może być. Oby ASO Skody było równie ogarnięte jak Opla dzięki za info.

    Komentarz


    • #27
      Zamieszczone przez neoXs
      Od nagrania filmiku minęły już prawie 2 tygodnie. Autem poruszam się prawie codziennie i póki co jest cisza. Zgodnie z moimi założeniami - ASO Ganinexu póki co mi nie odpisało więc skrobnąłem maila jeszcze do Śliwki oraz Emidy - też się cudów nie spodziewam, ale i tak muszę któreś z tych ASO wybrać na pierwszy przegląd więc co mi szkodziło skrobnąć maila

      Zamieszczone przez Ralfp
      Taki sam objaw miałem w Astrze J. Raz było słychać raz nie. Też nagrałem, pokazałem w serwisie (auto miało 6 miesięcy). Okazało się że pasek i łożysko od sprężarki klimatyzacji do wymiany.
      Na 30 min ost. włączyłem klimatyzację i cisza. Zatem nie mam pomysłów co to może być. Oby ASO Skody było równie ogarnięte jak Opla dzięki za info.
      Ustało po tym jak włączyłeś na 30 min klime?

      Komentarz


      • #28
        Ralfp - od czasu nagrania filmiku cisza. Miałem nadzieję, że włączenie klimy wywoła piszczenie.

        Napisałem do trzech ASO: Ganinex, Śliwka Katowice, Emida (chociaż obecnie to już Porshe blabla).

        Ganinex - po 2 tyg. mi odpisali, że jak wystąpi u nich usterka to ok będą mogli coś poszukać, jak nie to sry ale nic nie zrobią.

        Emida - odpisali mi w ciągu 3h informując abym przyjechał na serwis to poszukają. Na drugi dzień dostałem info od osoby zajmującej się gwarancjami, że moim obowiązkiem jest zgłoszenie się jak najszybciej na serwis jeżeli odkryłem jakąś usterkę.

        Śliwka - odpowiedź dostałem na drugi dzień od kierownika serwisu. Co mnie miło zaskoczyło to, że była w porównaniu do innych po prostu długa. Pan przytoczył parę podobnych przypadków, poprosił o większą liczbę szczegółów i zaproponował przyjazd w celu znalezienia usterki - ogólnie podejście profesjonalne. Odpowiedziałem na maila dodając szczegóły i dzisiaj był telefon z ASO, gdzie zostałem umówiony na wizytę w przyszłym tygodniu. Jedyny minus jest taki, że gdyby auto musiało zostać parę dni na naprawę to zastępczego za free nie otrzymam :/

        Mam nadzieję, że nie wpadnę jak śliwka w kompot :P W 2010 roku będąc tam w salonie byłem b. zniesmaczony obsługą. Ale rok temu jak wymieniono sporo personelu to czuć zmiany na plus (po Danielciu to był drugi w kolejności salon gdzie dało się pogadać o sprawach technicznych i finansowych jak człowiek). Poza tym w pracy dwóch kolegów serwisuje swoje auta (Fabia 2 i Octavia I) u nich nie tylko na przeglądy i są zadowoleni z obsługi i jakości wykonanych napraw. No cóż zobaczymy

        Komentarz


        • #29
          Zamieszczone przez neoXs
          gdyby auto musiało zostać parę dni na naprawę to zastępczego za free nie otrzymam :/
          Uzasadnił Ci to jakoś?
          - Superb
          - Panda 1.2

          Komentarz


          • #30
            W sobotę tydzień temu silnik znowu sobie popiszczał (co także nagrałem), a we wtorek byłem umówiony na serwis. Oczywiście w serwisie silniczek działał idealnie, ani jednego pisku - kompletna cisza -_-' zatem w tej kwestii nic nie mogli mechanicy zrobić. Natomiast zaktualizowano oprogramowanie sterownika samochodu co naprawiło problem z czujnikiem układu ochrony pieszych i ponoć jakiś błąd zegarów.

            Co do obsługi jestem miło zaskoczony. Punktualnie mnie przyjęto na halę, wysłuchano, każdy kojarzył moją osobą i auto z filmikiem (jak się okazało wszyscy serwisanci - mechanicy oraz ludzie od obsługi klienta to oglądali). Jak nie umieli odtworzyć piszczenia to mnie poproszono na halę, gdzie mogłem bezpośrednio opowiedzieć technikom to i owo. Ogólnie problemu nie olano, widać było, że się starali, a ja w poczekalni przez szybę idealnie wszystko widziałem co się dzieje z moim samochodem. Za wizytę oczywiście nic nie płaciłem.

            Dzisiaj mamy sobotę, auto codziennie jeżdżone w różnych warunkach (od trasy, po mega korki) i nic nie piszczy. Kazano mi jeździć i obserwować, a w razie pogorszenia przyjechać. Nawet zasugerowano do podjechania do najbliższego ASO Skody w okolicy jeśli by się piszczenie na trasie ujawniło na stałe.

            Na moje pytanie "A co się stanie jak po gwarancji to piszczenie okaże się awarią rozsadzającą pół silnika?" Dostałem odp: "Zgłosił pan usterkę na gwarancji i jest to w systemie odnotowane, jeśli problem spowodowałby uszkodzenia już po gwarancji to i tak będzie to podstawą do roszczeń gwarancyjnych, w najgorszym wypadku opłata za samą robociznę". Cóż... obym nie musiał tego sprawdzać bo sama robocizna w ASO też nieźle kosztować potrafi.

            Podsumowując. Od 2010 roku w Auto Śliwce w Katowicach się trochę pozmieniało na plus. Nie pieję z zachwytu bo to powinien być standard ale czuję się zadowolony po wizycie. Jedyne co mi się nie podoba, że na umówiony przegląd narzucili mi olej (innego nie wleją, mogę jedynie go kupić we własnym zakresie) - Mobil One 5w/30 ESP.

            Uzasadnił Ci to jakoś?
            Bo takie są warunki gwarancji. Znajomy przez miesiąc jeździł zastępczą Kia Ceed i dostał ją za free jedynie dlatego, że naprawa gwarancyjna kosztowała 15 tys. zł i salon zrobił wyjątek. Ale normalnie też auto zastępcze jest płatne. Dzwoniłem też do innego ASO Skody i też auto zastępcze jest płatne (przynajmniej oficjalnie).

            Komentarz


            • #31
              neoXs, na moje oko w ramach Assistance które Cię obejmuje jako właściciela auta na gwarancji powinieneś dostać auto zastępcze:

              W przypadku, gdy naprawa nie może być zakończona w dniu przyjęcia zgłoszenia awarii, Autoryzowany Partner Serwisowy ©KODA o zapewni Państwu, w miarę możliwości, jedną z następujących usług:

              wynajęcie samochodu na czas trwania naprawy (maks. 3 kolejne dni kalendarzowe, klasa B)*,
              nocleg w hotelu średniej klasy dla osób podróżujących uszkodzonym samochodem (1 nocleg bez wyżywienia w hotelu maks. trzygwiazdkowym),
              transport do celu podróży (publicznymi środkami komunikacji).
              To tak na mój chłopski rozum auto Ci przysługuje, bo z powodu jakiejś usterki autem nie można jeździć.

              A z tym olejem to musisz powalczyć albo jechać jednak do innego serwisu Bo te miłe przyjęcie to może być tylko dobra gra na pozyskanie klienta i zatarcie złej opinii.
              - Superb
              - Panda 1.2

              Komentarz


              • #32
                To tak na mój chłopski rozum auto Ci przysługuje, bo z powodu jakiejś usterki autem nie można jeździć.
                Yep ale pod warunkiem, że naprawić na miejscu się nie da + usterka unieruchomiła auto Pytałem o to w Ganinexie to mi powiedzieli, że to b. indywidualna sprawa ale zazwyczaj nie dają zastępczaka. Chyba, że to jest gruba awaria (czyt. kosztowna i taka naprawa to dla nich kaska) to mogą zrobić wyjątek.

                Co do tematu piszczenia. Dzisiaj znowu popiskiwało ale o połowę ciszej. Włączenie klimy nie ma żadnego wpływu na ten dźwięk. Piszczenie słychać wyłącznie na postoju, podczas jazdy albo cisza albo po prostu nie słychać w czasie przemieszczania się.

                Komentarz


                • #33
                  miałem takie same objawy w Citigo to inny samochód ale dźwięki takie same wydobywały się z silnika, po odpaleniu na zimnym silniku nie było nic słychać ale po chwili jak samochód się zagrzał to piszczało najbardziej i po dłuższej jeździe znów była cisza albo tylko popiskiwanie dlatego samochód był zostawiony na noc w serwisie i szukali od zimnego silnika okazało się że to pompa wody i co ciekawe nie znajduje się ona tam gdzie rozrząd ale po drugiej stronie silnika z prawej strony może u ciebie jest podobnie dołączam fotki

                  Zdjęcie - 11.04.2014 | Fotosik.pl
                  Zdjęcie - 11.04.2014 | Fotosik.pl
                  Zdjęcie - 11.04.2014 | Fotosik.pl

                  aukcja aledrogo
                  Link

                  do 2.0 TSI wygląda podobnie jak do Citigo
                  Link

                  Komentarz


                  • #34
                    Trochę nie chce mi się wierzyć, że to pompa wody. Swoją wymieniałem w serwisie niecały rok temu, a objawy mam takie same.

                    Komentarz


                    • #35
                      miałem takie same objawy w Citigo to inny samochód ale dźwięki takie same wydobywały się z silnika, po odpaleniu na zimnym silniku nie było nic słychać ale po chwili jak samochód się zagrzał to piszczało najbardziej i po dłuższej jeździe znów była cisza albo tylko popiskiwanie dlatego samochód był zostawiony na noc w serwisie i szukali od zimnego silnika okazało się że to pompa wody i co ciekawe nie znajduje się ona tam gdzie rozrząd ale po drugiej stronie silnika z prawej strony może u ciebie jest podobnie dołączam fotki
                      Dzięki za info - foty wrzucone przez Ciebie by się zgadzały ze źródłem pisków u mnie. Co ciekawe wczoraj i w piątek znowu sobie piszczało ale o połowę ciszej. Najgorsze jest to, że to dziadostwo jest zupełnie losowe - przez tydzień cisza, a potem prawie codziennie. Jadę do serwisu i cisza. ASO rozkłada ręce bo musi samo to usłyszeć inaczej nie mają podstaw do naprawy mimo, że są chętni.

                      W środę jadę na wymianę oleju to oczywiście przypomnę się o temacie, a może przy okazji sobie zapiszczy coś. Póki co mam jeździć i czekać, aż objawy się nasilą.

                      [ Dodano: Nie 13 Kwi, 14 15:22 ]
                      Tak sobie jeszcze raz poszperałem w sieci odnośnie dziwnych dźwięków i prawdopodobnie będzie to pompa wody -> Link

                      Co ciekawe parę razy przeczytałem już żeby podczas pojawienia się takowego pisku odkręcić korek zbiorniczka płynu chłodniczego co może spowodować, że przestanie piszczeć. Tylko na rozgrzanym silniku takie odkręcenie może chyba człowieka poparzyć?

                      Komentarz


                      • #36
                        Niekoniecznie musi cię poparzyć, wystarczy że powoli będziesz odkręcał korek od zbiorniczka wtedy ciśnienie powoli zejdzie.
                        Octavia 3 1.4 Tsi Brąz Topaz Ambition+Amazing+Canton i inne dodatki.
                        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=75869
                        http://www.youtube.com/channel/UCgYZicxNasAMuZs6oEIQvAA

                        Komentarz


                        • #37
                          Wczoraj byłem na 16:00 umówiony u Śliwki na wymianę oleju i pierwszy gwarancyjny przegląd (jestem zwolennikiem wymian oliwy co 15tys km lub raz na rok).

                          Podjeżdżam pod ASO i nagle.... cud słychać jak silnik pięknie piszczy (nareszcie pojawił się ten dźwięk w ASO!). Biorę tel do ręki, dzwonię na serwis, mija minuta i zjawia się dwóch panów od obsługi klienta, potwierdzają, że piszczy - auto brane jest na halę serwisową. Tam z 15 min nasłuchiwało i sprawdzało samochód kilku mechaników.

                          Pierwsze opinie - na 80% pompa wody ale może też pompa paliwa. Tak czy siak oleju przy wymianie spuszczać się nie będzie więc skoro już byłem olej wymieniłem. Podczas przeglądu mechanicy baczniej się przyjrzeli usterce i ostatecznie stanęło na tym, że to pompa wody tak piszczy. Pompa zamówiona, jak przyjdzie będą się ze mną kontaktować w celu umówienia na wymianę gwarancyjną.

                          Ponownie zostałem miło zaskoczony postawą serwisu i obsługą klienta. Mam nadzieję, że po naprawie moje zdanie się nie zmieni.

                          Komentarz


                          • #38
                            Mam chyba podobny problem z piszczeniem w mojej skodzie octavii. Czy po wymianie pompy wody w Pana samochodzie piszczenie ustało? u mnie też zdarza się to okazjonalnie, więc trudno wyczuć i jechać z tym do serwisu bo może sie okazać że w serwisie będzie ok.
                            Wydaje mi się że nasila sie to piszczenie kiedy na dworze jest cieplej i po dłuższej jeździe.
                            W którym salonie Śliwki Pan serwisuje samochód i dokonał wymiany tej pompy?
                            Co powiedzieli w serwisie co było powodem awarii pompy wody?
                            Jaki silnik ma Pan w swoim samochodzie, mój silnik to 1,4 tsi octavia III przebieg 16200, piszczenie zaczęło się przy ok. 15000.

                            Komentarz


                            • #39
                              Zamieszczone przez skodziak33
                              Mam chyba podobny problem z piszczeniem w mojej skodzie octavii. Czy po wymianie pompy wody w Pana samochodzie piszczenie ustało? u mnie też zdarza się to okazjonalnie, więc trudno wyczuć i jechać z tym do serwisu bo może sie okazać że w serwisie będzie ok.
                              Wydaje mi się że nasila sie to piszczenie kiedy na dworze jest cieplej i po dłuższej jeździe.
                              W którym salonie Śliwki Pan serwisuje samochód i dokonał wymiany tej pompy?
                              Co powiedzieli w serwisie co było powodem awarii pompy wody?
                              Jaki silnik ma Pan w swoim samochodzie, mój silnik to 1,4 tsi octavia III przebieg 16200, piszczenie zaczęło się przy ok. 15000.
                              Proponuję sprawdzić co następuje - w chwili kiedy pojawia się pisk powoli i delikatnie odkręcamy korek zbiornika wyrównawczego układu chłodzenia tak by zeszło z niego ciśnienie (uwaga - na mocno rozgrzanym silniku może dojść do poparzenia płynem więc należy zachować należyte środki ostrożności !!!!) jeśli piszczenie ustanie to prawdopodobnie winne jest uszczelnienie pompy cieczy chłodzącej. Były kiedyś podobne przypadki w innych markach, uszczelniacz na pompie w połączeniu z obniżeniem prędkości obrotowej biegu jałowego (ekologia) dawał pisk.
                              To oczywiście tylko hipoteza, ale warta sprawdzenia.

                              Osobiście sądząc po odgłosach z filmiku raczej nie sądzę, by to była pompa wody, ale któż to wie.
                              Octavia II FL 1.2 TSI Elegance

                              ,,Mężczyzna tylko od życia nauczy się żyć i żadna pedagogika tej nauki nie zastąpi. Miguel de Unamuno ''

                              Komentarz


                              • #40
                                Podobne piszczenie

                                W Puncie kiedyś tez mi tak podobnie piszczało(zaczęło przy przebiegu 15 tys. po ok roku od nowości), czasami po deszczu, czasami nie, czasem był spokój przez dłuższy okres, ASO nic nie znajdowało więc jeździłem tak ponad rok albo i dłużej (drugie 15 tys.) aż skończyła się gwarancja i w końcu zaświeciła przy piszczeniu kontrolka ładowania. Po dokładnym sprawdzeniu alternatora okazało się że był pęknięty.
                                Po wymianie spokój już 3 lata
                                Jak się okazało była to przypadłość alternatorów w fiacie.

                                Komentarz


                                • #41
                                  Mam chyba podobny problem z piszczeniem w mojej skodzie octavii. Czy po wymianie pompy wody w Pana samochodzie piszczenie ustało? u mnie też zdarza się to okazjonalnie, więc trudno wyczuć i jechać z tym do serwisu bo może sie okazać że w serwisie będzie ok.
                                  Wydaje mi się że nasila sie to piszczenie kiedy na dworze jest cieplej i po dłuższej jeździe.
                                  W którym salonie Śliwki Pan serwisuje samochód i dokonał wymiany tej pompy?
                                  Co powiedzieli w serwisie co było powodem awarii pompy wody?
                                  Jaki silnik ma Pan w swoim samochodzie, mój silnik to 1,4 tsi octavia III przebieg 16200, piszczenie zaczęło się przy ok. 15000.
                                  Jeszcze mi tej pompy nie wymieniono - w czwartek odstawiam auto do serwisu (Auto Śliwka w Katowicach). Faktem jest, że już auto raz tam na wymianę zostawiałem ale po około 2h dostałem telefon, że Skoda nie przysłała wraz z pompą jakiejś jednorazowej śruby (takiej, którą raz się wkręca, a po wykręceniu wyrzuca i daje nową) związanej z rozrządem. Po przeprosinach itd. itp. zamówiono brakującą śrubę i umówiono się na czwartkowy termin.

                                  Co jest skutkiem awarii? Nie wiedzą. Ale jak można poczytać na naszym forum lub wpisać "water pump tsi noise" na YouTube to się znajdzie co nieco podobnych odgłosów silników jak u mnie. Głównie dotyczyło to poprzedniej generacji TSI ale jak widać problem chyba nie został rozwiązany wszędzie.

                                  No ja za drugim razem przy wymianie oleju miałem okazję pochwalić się piszczeniem, przy samym zgłaszaniu tej usterki za 1 razem była błoga cisza ;P

                                  U mnie jak w opisie silnik 1.2 TSI 85km i przejechane 9400 km. Mam nadzieję, że po wymianie piszczeć już nie będzie... aczkolwiek trochę się tego obawiam bo na kilku forach ludzie na to narzekali (mimo wymiany, problem za jakiś czas powracał). Gdzieś na forum chyba VW, jakiś właściciel Golfa się wkurzył i przy 4 wymianie pompy kupił sam jakiś zamiennik Bosha, który miał wszystkie części metalowe (ta pompa od VW ponoć ma sporo elementów plastikowych) i ma spokój.

                                  Osobiście sądząc po odgłosach z filmiku raczej nie sądzę, by to była pompa wody, ale któż to wie.
                                  Dobiegające odgłosy wskazują, że to jednak pompa wody. Problem pojawia się na rozgrzanym silniku, a najczęściej po dłuższej jeździe. Auto na gwarancji to niech robią

                                  Komentarz


                                  • #42
                                    Dzięki za porady, spróbuje je zastosować, jesli znowu pojawi się piszczenie
                                    Jeśli będziesz pamiętał po wizycie w serwisie, daj znać co załatwiłeś

                                    Komentarz


                                    • #43
                                      NeoXs

                                      Witam

                                      Trochę odkopuje temat, ale czy wymieniono pompę wody u Ciebie i jak zakończyła się sprawa piszczenia? U mnie wystąpił podobny problem, tyle, że zaświeciła się dodatkowo kontrolka EPC i "usterka systemu start stop". Mam zamiar kontaktować się z serwisem.

                                      Komentarz


                                      • #44
                                        Zamieszczone przez Marek__82
                                        NeoXs

                                        Witam

                                        Trochę odkopuje temat, ale czy wymieniono pompę wody u Ciebie i jak zakończyła się sprawa piszczenia? U mnie wystąpił podobny problem, tyle, że zaświeciła się dodatkowo kontrolka EPC i "usterka systemu start stop". Mam zamiar kontaktować się z serwisem.
                                        Tak, odkąd wymieniono mi pompę wody na nową to piszczenie ustało Natomiast u mnie teraz skrzypi pedał sprzęgła i losowo pojawiają się komunikaty "awaria hamulców", "usterka układu ochrony pieszych". 1.5 roku w dwóch ASO z tym walczyłem, aż w końcu Skoda pokazała mi środkowy palec stwierdzając, że wszystko u nich dobrze działa. I tak jeżdżę :/ zatem kolejne auto na pewno nie będzie z grupy VAG.

                                        Komentarz


                                        • #45
                                          zatem kolejne auto na pewno nie będzie z grupy VAG
                                          Myślę w ten sam sposób, przeginają to mało powiedziane :roll:

                                          Komentarz

                                          POWRÓT NA GÓRĘ
                                          Pracuję...
                                          X